Czym się różni detekcja od identyfikacji materiałów wybuchowych?
Do detekcji i identyfikacji materiałów wybuchowych można zastosować wiele różnych urządzeń i technik pomiarowych. Wybór najbardziej optymalnej techniki pomiarowej ściśle zależy przede wszystkim od ilości materiału, który chcemy wykryć czy zidentyfikować. Zupełnie inne techniki służą do detekcji śladowych ilości materiałów wybuchowych a zupełnie inne do identyfikacji materiałów znajdujących się w dużych ilościach (płyny czy inne substancje stałe w opakowaniach lub w formie plastycznych kostek). W większości przypadków nie można stosować jednej techniki do dwóch typów detekcji bez wcześniejszej obróbki próbki, co nie zawsze jest możliwe.
W pierwszej kolejności należy zauważyć że słowa „detekcja” oraz „identyfikacja” to nie są synonimy. W przypadku analiz chemicznych oznaczają zupełnie dwie różne czynności i zazwyczaj wymagają użycia zupełnie innych technik analitycznych. Rozróżnianie tych słów jest kluczowe w zrozumieniu działania urządzeń do wykrywania i/lub analizy materiałów wybuchowych.
Detekcja występuje wtedy gdy z pośród całej gamy bodźców jeden lub kilka sprawiają, że czujemy zagrożenie. Aby zobrazować to najlepiej posłużyć się przykładem alarmu w domu. Jeżeli alarm zostanie uruchomiony możemy podejrzewać, że mamy do czynienia z zagrożeniem. Jednak czy na pewno jest to włamywacz? Może to tylko nasze zwierzę domowe? W tym momencie mamy zbyt mało informacji aby podjąć konkretne działania. Podobnie jest z detektorem materiałów wybuchowych. Samo pojawienie się alarmu nie wskazuje że mamy do czynienia z niebezpiecznym materiałem. Więc czy w takiej sytuacji detekcja jest nam w ogóle potrzebna? Oczywiście, że tak. Detekcja jest pierwszym i bardzo ważnym etapem podczas wykrywania zagrożenia. Jeżeli mamy do analizy załóżmy około 1000 bagaży na lotnisku to nie ma fizycznej możliwości otworzyć i sprawdzić każdą z nich. Najpierw musimy dokonać selekcji czyli właśnie detekcji przy użyciu urządzeń prześwietlających czy detektorów śladowych ilości materiałów wybuchowych.
Czym jest w takim razie identyfikacja? Trzymając się porównania z alarmem w mieszkaniu, z identyfikacją mamy do czynienia wtedy gdy już wejdziemy do pomieszczenia z którego usłyszeliśmy alarm i wizualnie potwierdzimy, że to nie był włamywacz lecz np. nasz kot. Identyfikacja jest kolejnym etapem po detekcji. Jeżeli na przykład na lotnisku nasz detektor wskaże obecność potencjalnego materiału wybuchowego w walizce, dokonamy jej przeszukania i znajdziemy pojemnik z przezroczystym płynem nadal nie mamy odpowiedzi czy jest to niebezpieczne czy też nie. Dlatego musimy użyć aparatu do identyfikacji czyli jednoznacznego wskazania czym jest płyn wewnątrz opakowania, czy jest to woda czy np. nitrometan.